Menu główne:
Liczy się droga, a nie cel - to sentencja dla tych, którzy po to podejmują w życiu różne wyzwania, by się dobrze bawić, rozwijać, poszerzać grono znajomych, szukać inspiracji....Tacy właśnie uczniowie naszej szkoły w wolnym feryjnym czasie skorzystali z oferty UKS Magnus i wzięli udział w serii turniejów szachowych o "coś". O coś słodziutkiego, siłowego, przydatnego, jaśniutkiego, sportowego, a na koniec niespodziewanego walczyli, sprawdzając swoją szachową moc w konfrontacji z innymi szachistami Małopolski. To banalne "coś" było oczywiście tylko skuteczną zachętą do zabawy, bo jak się okazało, w turnieju wzięli udział nie tylko uczniowie, ale także ich rodzice.Nie po raz pierwszy rozgrywki pokazały, że szachy łączą pokolenia i przekraczają wszelkie bariery, także te dzisiaj najbardziej uciążliwe - covidowe.Najlepiej punktującymi zawodnikami z naszej szkoły byli:
1. Mateusz Gawor - 21.5p.2. Antoni Góra - 17p.3. Szymon Walosek - 14p.
Najlepiej punktującą dziewczynką, która wzięła udział we wszystkich turniejach cyklu, była Lenka Waśniowska - 11.5p.Zachęcamy do udziału w kolejnych inicjatywach Magnusa.