Zielono mi - PSP Rzezawa

Szukaj
Idź do spisu treści

Menu główne:

Zielono mi

Wydarzenia > Rok szkolny 2019/2020
   Wychowanie i nauczanie poprzez przeżywanie to idea, która przyświeca wycieczkom edukacyjno-rekreacyjnym. Przeżywając bowiem, uczymy się szybciej, trwalej i przyjemniej. Wiedza zapada głębiej, przychodzi łatwiej i nie boli. Z takim przekonaniem uczniowie i wychowawcy klas czwartych wyruszyli na pięciodniową wycieczkę do Rytra.
   W planie wyjazdu (7-11 października) znalazły się wycieczki piesze i autokarowe zapoznające z regionem Sądeczczyzny, wizyta w Muzeum Zabawek w Krynicy, przenosząca w lata dzieciństwa, wizyta w Ośrodku Edukacji Leśnej w Rytrze oraz
w Miasteczku Galicyjskim w Nowym Sączu. Duże wrażenie na uczniach zrobiły Ogrody Sensoryczne i Ogrody biblijne w Muszynie.
   W pensjonacie Pod Roztoką, w którym mieszkali uczniowie, odbywały się zajęcia integracyjne, taneczne, plastyczne, szachowe… . Owocem tych ostatnich był udział w turnieju szachowym, dla większości pierwszym w życiu. Nowym doświadczeniem dla wielu uczestników wycieczki było wyjście w góry i zdobycie szczytu Cyrli. Przed trochę dłuższym  spacerem w góry czwartoklasiści szlifowali formę na hali gimnastycznej i pewnie dlatego pokonanie niełatwej trasy nie było dla nich większym problemem.
   Kilka dni spędzonych przede wszystkim w ruchu i na świeżym powietrzu, bez elektronicznych pożeraczy czasu, głęboko pozostanie w pamięci.
W Rytrze poznali lepiej siebie nawzajem, swoje możliwości, utrwalili zasady współżycia w grupie, poćwiczyli w praktyce sposoby łagodzenia konfliktów i zapobiegania im. Wiedza o regionie, kulturze, hart ducha to wymierne owoce wyjazdu, który
z pewnością długo będą mile wspominać.

  A to kilka zabawnych tekstów, które wysłuchali podczas pasowania na górala i góralkę.
Jo, Walenty bez pięty, ślubuje urocyście być porządnym górolem oczywiście.
Jo, bystry Gienek, ślubuję nie scezyć tych swoich psednich okienek.
Jo, rudo Kazka, wielko jak antylopa, ślubuję znaleźć sobie góralskiego chłopa
Jo, scyrbaty Kaziu, ślubuję nie dokucać nikomu, ani w skole, ani w domu.
Jo, Tereska bez pieska, ślubuję, ze nie będę w kościele ziewała ani chłopokom w skole dokucała.

 
 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego